IV Ogólnopolski Festiwal Pasztetników 2009
IV OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL PASZTETNIKÓW
26-27 WRZEŚNIA 2009
Z drobiu, dzika, jelenia, królika, przygotowany po szlachecku z koniakiem, a nawet z ryby. We wrześniu w Ostrzeszowie odbył się w ramach Festiwalu przygotowano szereg atrakcji kulturalno – kulinarnych, między innymi wystawę pasztetów i potraw z gęsi oraz produktów rolno – spożywczych i kiermasz o tematyce ogrodniczo – rolniczo – spożywczej, a także występy artystyczne dzieci i młodzieży, koncerty zespołów: Krock, Voyager, Dwie Korony oraz Krywań. Sporą atrakcją było „Gotowanie na ekranie” z udziałem dr Grzegorza Russaka i uczniów Zespołu Szkół nr 3 oraz pokaz „luzowania gęsi” przygotowany przez Marlenę Stefańską.
Na festiwalowy konkurs na najsmaczniejszy i najoryginalniejszy pasztet oraz potrawę z gęsi wpłynęło 46 prac. Jury konkursowe pod przewodnictwem profesora Włodzimierza Dolaty z Instytutu Technologii Mięsa Akademii Rolniczej w Poznaniu konkursowe specjały oceniało w kilku grupach. I tak w grupie przedsiębiorstw i firm branży mięsnej I i III miejsce zajęła restauracja NALEWKA W Poznaniu za pasztet wieprzowo – wołowy z sałatą radichio z sosem chrzanowym i za pasztet z dzika marynowany w porto z sosem jarzębinowym i kiełkami lucerny. II miejsce w tej grupie zajęła Wielkopolska Wytwórnia Żywności PROFI S.A. w Grabowie nad Prosną.
W grupie kół gospodyń wiejskich dwie pierwsze nagrody zdobyło KGW Żydowo za pasztet żydowski z grzybami i Pasztet nasz. III miejsce przypadło w udziale Kołu Gospodyń Wiejskich w Mielcuchach za pasztet mięsno grzybowy. W grupie szkół trzy pierwsze nagrody zdobył Zespół Szkół nr 3,
za pasztet Kazimierza Wielkiego, pasztet z dzika i pasztet wykwintny. W grupie osób indywidualnych zwyciężył pasztet w koszulce Krzysztofa Mizery z Mrowina. II miejsce zajął Henryk Daszczyk z Ostrzeszowa za paszteciki w cieście półfrancuskim, a III Agnieszka Abramowicz z Sokołowic za pasztet leśniczanki.
Na terenie naszego powiatu powstało już wiele gospodarstw agroturystycznych, które mogą się pochwalić własnymi wyrobami a gospodynie domowe przyrządzają różnego rodzaju pasztety, smalczyki, sery o wyjątkowym smaku.
Moda na pasztety w Polsce ma długą tradycję – dodaje doktor Jerzy Russak, prezes Polskiej Izby Produktu Lokalnego i Regionalnego w Warszawie.
To właśnie pasztety pieczone w fantazyjnych formach służyły jako podstawy do eksponowania innych dań. Często o wymyślnych kształtach zwierząt, kwiatów czy ornamentów, były – jak dzieła rzeźbiarzy w lodzie – chwilą, która kończyła się na talerzu gości.
W opisie słynnego stołu wielkanocnego na dworze Radziwiłłów najwięcej miejsca poświęcano właśnie pasztetom. Regionaliści chcą wpisać pasztet do kategorii produktu tradycyjnego i z unijnym certyfikatem sprzedawać go w całej zachodniej Europie. Pomysłodawcy festiwalu liczą, że tradycja przygotowania domowych pasztetów odrodzi się i rozpowszechni między innymi w gospodarstwach agroturystycznych.
Twórcy festiwalu w jego organizacje włożyli dużo pracy i serca ale „było warto! -twierdzi Komisarz Wystawy Bohdan Ogrodowski: „włożyć tyle trudu, wysiłku aby przypomnieć społeczności jak ważna jest w Polsce tradycja, w której możemy poszczycić się dobrym smakiem….”
Miejmy nadzieję, że tegoroczny festiwal przyniesie ze sobą jeszcze więcej atrakcji i wrażeń.