W związku z przypadającym dzisiaj Dniem Pracownika Socjalnego, ostrzeszowski starosta odwiedził domy pomocy społecznej w Kobylej Górze, Marszałkach i Kochłowach, by osobiście porozmawiać z pracownikami tych placówek.
Sytuacja nie sprzyja świętowaniu (pracownicy pomocy społecznej rozpoczynają dzisiaj „czarny tydzień”, protestując przeciwko lekceważeniu ich przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz działając w celu realizacji postulatów pracowniczych), dlatego też starosta postanowił osobiście porozmawiać o aktualnej sytuacji finansowej powiatu oraz o ułomnościach systemu finansowania domów pomocy społecznej. Uczestnicy rozmów zauważają konieczność podjęcia rozmów zarówno z wojewodą, jak i z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej. Szczegóły dalszych działań będą omawiane na spotkaniu 30 listopada, na które starosta zaprosił pracowników do Starostwa Powiatowego.
W związku z trudną sytuacją finansową osób zajmujących się opieką nad mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej w Kobylej Górze, załoga tej placówki postanowiła przystąpić do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, by podjąć wszelkie dostępne działania w kierunku uzyskania podwyżki wynagrodzeń.
Samorząd powiatowy wyasygnował z budżetu powiatu na domy dodatkowo kwotę pół miliona złotych i poczynił starania, by zdobyć dodatkowe środki na działalność domów pomocy społecznej. To jednak wciąż nie rozwiązuje trudnej sytuacji. Wydatki domów na wynagrodzenia i pochodne przekraczają już 80% kwot budżetów placówek, pomimo, ze są one bardzo niskie. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pracowników starosta uznaje za zasadny wniosek zaproszenia do Ostrzeszowa minister Elżbiety Rafalskiej, by strony mogły porozmawiać o konkretnych możliwościach rozwiązania fatalnego systemu finansowania placówek wsparcia. Starosta życzył protestującym realizacji postulatów i realnej poprawy ich warunków zatrudnienia.