Już tylko tydzień pozostał do świąt Bożego Narodzenia. By jednak nie dać się pochłonąć bez reszty przedświątecznej gorączce i na chwilę zatrzymać się w wirze przygotowań, mamy dla Państwa upominek – wiersz pani Zofii Kownackiej z Czajkowa.
Świąteczny prezent
W bród wszystkiego, kuszą wszyscy
to zaczyna oczy męczyć,
co tu wybrać, co do czego
Obdarować by każdego.
Niech się cieszą wszystkie ciocie
dla nich coś by trzeba w złocie.
Wujkowi by się coś przydało
co tu kupić – czasu mało.
Kosz zapełnia się tandetą
a pieniądze za to lecą.
Coś ci dali, ciebie skręca
Chciałeś prezent, lecz od serca.
Taki, co ma duszę w sobie
Myślisz pomysł mam, to zrobię
wspomnieniem nafaszerujesz
wtedy zapach świat poczujesz.
Ratuj dobry Boże!
No i pyta, czemu chciałeś
w przeznaczeniu grzebać?
Czasem lepiej żyć w niewiedzy
i jutra się nie bać.
Morał z tego wyszedł taki,
jak mówiły krówki,
a ja kończę me wspomnienia
nie będę psuć główki.
Zofia Kownacka
Życzymy wszystkim, by zamiast przedświątecznej gorączki poczuli atmosferę radosnego oczekiwania, serdeczności i życzliwości. I niech ta świąteczna atmosfera otula nas coraz gęściej, by osiągnąć kulminację w magiczną noc wigilijną.